| Piłka nożna / Liga Konferencji
W czwartek o 21:00 mistrzowie Polski rozegrają swój historyczny mecz w europejskich pucharach. Jagiellonia Białystok pierwszy raz zaprezentuje się w fazie ligowej (dawniej grupowej) Ligi Konferencji Europy. – Nie możesz na starcie myśleć, że jesteś od kogoś lepszy, bo wtedy możesz przegrać z każdym – powiedział trener Duńczyków Jacob Neestrup.
Jeszcze dwa sezony temu na tym legendarnym dla Duńczyków stadionie gola nie potrafił strzelić Manchester City. W poprzednich rozgrywkach porażkę na Parken poniósł Manchester United. Teraz FC Kopenhaga rozpocznie walkę w Lidze Konferencji Europy meczem z Jagiellonią Białystok.
Oba zespoły znajdują się w zupełnie innym europejskim położeniu. Ekipa ze stolicy Danii regularnie i z powodzeniem występuje w pucharach. Dla Jagiellonii tegoroczna przygoda jest absolutną nowością. Kopenhaga po grze w 1/8 finału Ligi Mistrzów w ubiegłym roku znów marzyła o piłkarskim raju. Wylądowała na trzecim poziomie i tutaj jest jednym z faworytów do końcowego triumfu. Warto wspomnieć, że Duńczycy byli rozlosowani z pierwszego koszyka, a z grona wszystkich drużyn w LKE, tylko Chelsea miała wyższy współczynnik punktowy. To wiele mówi, jak dobrze trzeci zespół poprzedniego sezonu radzi sobie w europejskich pucharach.
Duńczycy nadal nie są do końca zadowoleni z tego, że ich zespół zagra jedynie w Lidze Konferencji. Na przedmeczowej konferencji prasowej padło sformułowanie, że są to rozgrywki... Myszki Miki.
– W większości spotkań, które zagramy w Lidze Konferencji, jesteśmy faworytami. Takie spotkanie czeka nas jutro. Wiem, że dla wszystkich, dla mnie również ważna jest Liga Mistrzów. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy tu nazywają Ligę Konferencji rozgrywkami… Myszki Miki. Liga Mistrzów jest dużo większa, ale i tutaj jest sporo dobrych drużyn. Mieliśmy trudne przetarcie w Czechach, rok temu mierzyliśmy się ze Spartą, teraz wysoko poprzeczkę zawiesił Banik. W tej chwili Dania i Czechy są na podobnym poziomie. Nie możesz na starcie myśleć, że jesteś od kogoś lepszy, bo wtedy możesz przegrać z każdym. My i Midtjylland musimy robić wszystko, by pomóc całej lidze. To duża odpowiedzialność, za całą duńską piłkę – powiedział Neestrup.
Hasło "Champions League" padło w sali konferencyjnej przynajmniej kilka razy. Kopenhaga ma w pamięci wielkie boje chociażby z poprzedniego sezonu. Wtedy sprawiła kilka niespodzianek i mocno zaznaczyła swoją obecność na europejskiej mapie.
– Naszymi marzeniami jest gra w Lidze Mistrzów. Byliśmy tam dwa lata z rzędu. Rok temu wyszliśmy z arcytrudnej grupy. Znów chcemy tam być, ale teraz skupiamy się na obecnym wyzwaniu. Zaczynamy już teraz, żebyśmy za jakiś czas byli jeszcze lepiej przygotowani do trudnych, europejskich wyzwań – dodał szkoleniowiec Kopenhagi.
Zapytaliśmy 36-latka o to, jak widzi obecną dyspozycję mistrza Polski. Neestrup z dużym szacunkiem wypowiadał się o Jagiellonii Białystok.
– Nie chcę tu mówić o poszczególnych zawodnikach z Jagiellonii. Mieliśmy okazję w poprzednim sezonie grać z Rakowem. Był to niezwykle zdyscyplinowany zespół i trudny rywal. Teraz mierzymy się z kolejnym mistrzem Polski. Rywalizujemy z drużyną, która w poprzednim sezonie przyzwyczaiła się do wygrywania meczów. Mamy ogromny respekt do rywala – wspomniał.
Szkoleniowiec rywala oglądał w Kopenhadze mecz… Legii Warszawa z Broendby. Został zapytany o różnice między stołecznym zespołem a wicemistrzem Polski.
– Jagiellonia ma kilka punktów więcej niż Legia. Pamiętajmy, że to jednak dopiero początek sezonu. Gramy z zespołem, który w poprzednim sezonie był mistrzem kraju i okazał się lepszy od Rakowa. To o czymś świadczy. Jestem pewien, że czeka nas trudny i wyrównany mecz z drużyną, która ma za sobą lepszy czas – skomentował.
Dla Kopenhagi w czwartkowy wieczór liczy się tylko zwycięstwo. Duńczycy w fazie ligowej LKE zmierzą się jeszcze z Realem Betis, Basaksehirem, Dynamem Mińsk, Heart of Midlothian FC i Rapidem Wiedeń.
– Musimy zrobić wszystko, by wygrać z Jagiellonią. Jesteśmy faworytem, bo gramy u siebie na Parken. Pamiętajmy jednak, że naprzeciw stanie mistrz Polski, który ma również dobry czas. Nie chcę prognozować i mówić o faworycie rozgrywek. W poprzednim sezonie straciliśmy mistrzostwo po tym, jak przez większą część sezonu byliśmy na pierwszym miejscu. Jeżeli chodzi o Ligę Konferencji, coś więcej będzie można powiedzieć w okolicach świąt, kiedy rozegrana zostanie cała faza ligowa – podsumował Neestrup.
5 - 4
NK Celje
1 - 0
Lugano
2 - 0
Vikingur Reykjavik
0 - 2
NK Celje
0 - 0
Borac Banja Luka
19:00
NK Celje/Fiorentina
19:00
Djurgaarden/Rapid Wien
19:00
Real Betis/Jagiellonia Bialystok
19:00
Chelsea/Legia Warszawa
19:00
Zwycięzca SF 2